Najpiękniejsza wioska to Wola Rębkowska |
|
Gromada wsi Wola Rębkowska wydzierżawiła ziemię należącą do gospodarzy tejże wsi: 1 morga 150 prętów ziemi rozłożonej za wsią po lewej stronie szosy wiodącej w stronę miasta Garwolina. Ziemia wydzierżawiona została Antoniemu Półtorakowi, współmieszkańcowi wsi. Dzierżawa została ustalona na 6 lat: co roku miał on zapłacić 4 korce zboża lub w walucie w cenie żyta, po cenie rynkowej w Garwolinie. Dzierżawa rozpoczyna się 14 sierpnia 1922 r. a skończyć się ma 14 sierpnia 1928 r. 2 lutego 1923 r. Tego dnia odbyło się zebranie wioskowe wsi: Wola Rębkowska, Wilkowyja, Stoczek i Uśniaki, gminy Wola Rębkowska, starostwa garwolińskiego, ziemi siedleckiej. Prawo głosu na zebraniu miało 155 obywateli - rolników. Na zebranie przybyło 144. Zebrani zwrócili się do Sejmu Ustawodawczego Rzeczpospolitej Polskiej w Warszawie o ustalenie sprawy związanej z serwitutami leśnymi. Treść uchwały: ,,W czasie Ukazu w roku 1864 korzystaliśmy z serwitutów leśnych w majątku Huta Garwolińska, położonego w wyżej wymienionej gminie, należącego do ówczesnego właściciela donotariusza Jenerała Iamsona a mianowicie: drzewa materialnego budulcowego, grabienia ściółki i pastwiska. Trwało to do roku 1870. W roku 1870 - 1871 majątek ten został przez Jenerała Iamsona sprzedany obywatelowi Wilchelmowi Horliczce, od tego również czasu odmówiono nam prawa korzystania z serwitutów, z których korzystaliśmy w czasie od 1864 do 1870 r. W późniejszym czasie występowaliśmy niejednokrotnie do b. Rządu Rosyjskiego o przywrócenie nam słusznych praw. Rząd Rosyjski nie uwzględnił naszych postulatów. Minął czas okupowania nas przez zaborców, odzyskaliśmy swoją Ojczyznę, posiadamy prawdziwy Rząd Polski, do którego my pokrzywdzeni obywatele - rolnicy wyżej wymienionych wsi udajemy się z pokorną prośbą, aby nas wziął w swoją opiekę i nie pozwolił tak nas krzywdzić i przyznał nam prawa korzystania z serwitutów w majątku Huta Garwolińska. Przy tem nadmieniamy, iż obecni właściciele maj. Huta Garwolińska spadkobiercy ś.p. Kazimierza Horliczki nie wiadomo z jakiej racji niemiłosiernie niszczą las rąbiąc w pień. W roku ubiegłym przy granicy pól wsi Wola Rębkowska, wsi Wilkowyja i w ośrodku lasu wycięli porębę niewiadomej nam przestrzeni, a zaś obecnie takąż drugą porębę. Drzewo w części wycierają w swoim własnym tartaku, sprzedając spekulantom żydom, którzy takowe wywożą całemi niemal pociągami. Tylko jeżeli nasz biedny chłop - rolnik zmuszony jest kupić drzewa to karzą mu płacić paskarskie ceny. Wobec czego najuprzejmiej prosimy Wysoki Sejm o zaprzeczenie sukcesorom ś.p. K. Horliczki podobnego niszczenia lasu. Jednocześnie nadmieniamy, że przez ówczesnego właściciela donotariusza Iamsona za wiedzą b. Rządu Rosyjskiego z gruntów wsi Wola Rębkowska graniczących z majątkiem Huta Garwolińska wydzielili 11 morgów ziemi, na których pobudowana jest gajówka leśna, a podatki z tej ziemi do obecnej chwili płaci wieś Wola Rębkowska, wobec czego również zwracamy się z pokorną prośbą, aby Wysoki Sejm łaskawie zajął się tą krzywdzącą nas sprawą i nakazał zwrócić nam powyższą ziemię. Do podania niniejszej prośby do Wysokiego Sejmu Ustawodawczego w Warszawie (Kluby : Wyzwolenia i Chrześcijańsko Narodowy) oraz do przeprowadzenia powyższej sprawy w ogóle jednogłośnie upoważniamy obywateli - rolników wsi Wola Rębkowska: Feliksa Kralskiego, Piotra Dziwiszka i Szczepana Mianowskiego. Koszta jakie z tego tytułu wynikną niniejszym zobowiązujemy się pokryć opodatkowując się w stosunku do numeru gospodarskiego." 3 czerwca 1923 r. Na zgromadzeniu tego dnia mieszkańcy wsi Wola Rębkowska nie zgadzali się na to, że Żyd wynajął mieszkanie u Ludwika Kowalskiego w celu założenia mleczarni. Jeżeli zajdzie potrzeba przeciwstawienia się temu, mieszkańcy uprawnili do wystąpienia urzędnika. 23 stycznia 1925 r. W dniu tym na zgromadzeniu wybrano sołtysa wsi Wola Rębkowska: Franciszka Zawadkę syna Franciszka lat 48, 38 głosów ,,za" i 23 ,,przeciw". Głosowało 61 osób. Jego zastępcą został Stanisław Tudek syn Mateusza lat 45. 25 stycznia 1925 r. Zebraniu przewodniczył wójt gminy Jan Nowak. Okazało się, że wybrany dwa dni wcześniej na sołtysa Frnciszek Zawadka przedstawił dokumenty lekarskie stwierdzające, że choruje on na chroniczny katar żołądkowy. W związku z tym wójt gminy zażądał przedstawienia nowego kandydata na sołtysa. Został nim Władysław Mianowski syn Jana lat 54. Zastępcą pozostał wybrany wcześniej Stanisław Tudek. 26 marzec 1925 r. W wyniku tajnego głosowania sołtysem został Andrzej Barankiewicz syn Antoniego lat 59. Andrzej Barankiewicz wybrany został spośród czterech kandydatów: 1. Stanisław Dębecki - 6 głosów 2. Andrzej Barankiewicz - 23 głosy 3. Władysław Mianowski - 0 głosów 4. Stanisław Szarek - 6 głosów Głosowało 35 osób. Zastępcą sołtysa został Stanisław Tudek. 4 maja 1925 r. Fragment protokołu: ,,Sołtys wsi Wola Rębkowska Andrzej Barankiewicz ogłosił zebranym a mianowicie, że wieś nasza mając 140 mórg polskich pastwiska przeważnie pod lasami i do tego czasu nie miała gajowego. Teraz sołtys wsi postanowił energicznie zająć się za prowadzenie porządku we wsi i żeby wyżej wymienione 140 mórg wziąć pod mocną ochronę i zgodzić gajowego. Wobec tego zebrani jednogłośnie zgodzili w dniu 4 maja b. r. przyjąć na gajowego Witosa Marcina syna Jana z warunkiem w korcach zboża i kartofle a mianowicie za 10 korcy żyta, 20 korcy kartofli i 100 zł. za jeden rok, to jest od dnia 4/V b. r. do dnia 4/V 1926 r. Przy niniejszym protokóle zebrani jednogłośnie powołali na plenipotenta spraw gromadzkich Jana Miętusa z Woli Rębkowskiej, który obowiązany jest wypłacać wynagrodzenie za służbę Witosowi Marcinowi i występowanie do sądu w sprawach gromadzkich." 12 czerwca 1925 r. Zebranie gromadzkie pod przewodnictwem sołtysa wsi Andrzeja Barankiewicza, wystąpiło do Starostwa Garwolińskiego o pozwolenie na broń śrutową dla gajowego lasów wsi Wola Rębkowska Marcina Witosa. 27 maja 1926 r. Na zgromadzeniu postanowiono przeprowadzić drogę ze wsi Wola Rębkowska do wsi Krystyna. Po obu stronach postanowiono wykopać rowy. Droga miała mieć 4,5 metra szerokości. 13 czerwca 1926 r. Zgromadzeni jednogłośnie postanowili złożyć składkę dla ,,straży ogniowej ochotniczej" 20 zł. z włóki na kupno narzędzi pożarniczych. 10 lipca 1926 r. Na zebraniu gromadzkim sołtys Andrzej Barankiewicz zdał sprawozdanie z zebranych pieniędzy od gospodarzy na cele zbudowania domu na mieszkanie dla gajowego. Gospodarze po wysłuchaniu sprawozdania sołtysa postanowili wszystkie koszta rozłożyć równomiernie na każdego po 24 zł. 60 gr. z każdej włóki. Na zgromadzeniu tym wybrano także plenipotenta do wszystkich spraw gromadzkich nad lasem i gajowem. Został nim Antoni Zawadka syn Franciszka, któremu zebrani gospodarze oddali swe prawa do występowania jako plenipotenta do wszystkich spraw prywatnych i sądowych. 5 lutego 1928 r. Na zgromadzeniu uchwalono, że zostanie pobudowana remiza dla Straży Pożarnej. Ustalono, że zostanie ona pobudowana na placu gminnym w Woli Rębkowskiej tuż przy drodze od granicy Szczepana Mianowskiego. Powołano komitet budowy. Zatwierdzono proponowany przez władze powiatowe podatek gruntowy od każdej z osad. Wysokość podatku wynosiła około 25 zł. od gospodarstwa. 19 sierpnia 1928 r. Zgromadzenie ustaliło, że 3 korce zboża zapłacone przez Antoniego Półtoraka za dzierżawę ziemi, sołtys Andrzej Barankiewicz sprzeda na targu w cenie 40 zł. i gotówkę pozostawi u siebie do czasu następnego zgromadzenia. Grunt gromadzki oddano w dzierżawę Janowi Zielińskiemu na 5 lat tj. od 19 sierpnia 1928 r. do 19 sierpnia 1933 r. 21 września 1928 r. Wybrano nowego sołtysa, którym został Ludwik Mianowski syn Walentego lat 48. Jego zastępcą został Wojciech Mianowski syn Jana lat 45. 13 listopada 1928 r. Zgromadzenie powołało komisję rewizyjną w celu zbadania prawidłowego pobierania podatków przez byłego poborcę podatkowego Jana Zielińskiego w związku z jego ustąpieniem oraz sprawdzenia rachunków u byłego sołtysa Andrzeja Barankiewicza. Do opieki szkolnej dla szkoły w Woli Rębkowskiej wybrano na trzy lata: Antoniego Mianowskiego, Ludwika Nowaka i Ludwika Kocyka. Wybrano także pełnomocnika do spraw leśnych, którym został Jan Wielgosz i upoważniono go do wnoszenia w imieniu gromady oraz poszczególnych właścicieli działek leśnych do występowania na drogę sądową przeciw winnym popełnionych defraudacji leśnych oraz do uzyskiwania od sądu tytułów do wykonania władzom wykonawczym, jak również podejmowania pieniędzy z tych tytułów. Ustanowiono stróża nocnego, którym został Wawrzyniec Mianowski. Stróż zgodzony został na jeden rok, tj. od 15 listopada 1928 r. do 15 listopada 1929 r. Wynagrodzenie roczne stróża ustaloną z jego zgodą na 70 gr. z każdej morgi ziemi, płatne w dwóch ratach. Pierwsza rata płatna 1 lutego 1929 r., druga 1 października 1929 r. Wynagrodzenie dla stróża będzie pobierał sołtys i wypłacał. Styczeń 1929 r. Zgromadzenie zwolniło z obowiązków gajowego Marcina Witosa, ponieważ niedbale pełnił swoje obowiązki i nie meldował o szkodach dokonywanych w lesie. 14 kwietnia 1929 r. Zgromadzenie powołało nowego gajowego dla ochrony lasu i pola obszaru 150 mórg polskich, którym został Władysław Obłoza na następujących warunkach: 1) 10 metrów żyta, 2) 20 metrów kartofli, 3) 130 zł. na jeden rok tj. od dnia 1 marca 1929 r. do dnia 1 marca 1930 r. Władysław Obłoza miał mieszkać w gajówce gromady wsi Wola Rębkowska. Jeżeli nowy gajowy nie będzie wywiązywał się ze swoich obowiązków sumiennie, gromada może wymówić mu służbę z terminem trzymiesięcznym. Na zgromadzeniu tym ustalono również, że osobom obcym przejazd i przejście przez las jest surowo wzbronione pod karą sądową. Zgromadzeni wybrali także na pełnomocnika wsi Piotra Dziwiszka dla występowania wszystkich spraw sądowych popełnionych przez defraudantów w lesie i na polu. 12 maja 1929 r. Fragment protokołu: ,,Gromada została zwołana w celu bielenia wsi na rozkaz sołtysa a żeby bielić, a mianowicie zebranie gromadzkie wsi Wola Rębkowska postanawia jednogłośnie odkazać się na zewnątrz bielenia lub malowania domów z powodów następujących, że dom drewniany psuje się pod wapnem." 12 października 1929 r. Na zebraniu powołano Komitet, który miał za zadanie zajmowanie się wszystkimi sprawami związanymi z budową remizy. W skład komitetu weszli: Antoni Mianowski, Wojciech Mianowski, Franciszek Lanarczyk, Ludwik Mianowski, Jan Mianowski syn Szymona, Piotr Dziwiszek, Ludwik Nowak, Antoni Zawadka, Franciszek Głaszczka, Władysław Jeżewski. Zebranie upoważniło Komitet do występowania do władz i urzędów w imieniu gromady oraz do zaciągania pożyczki w naturze w postaci blachy na pokrycie dachu w Komunalnej Kasie Oszczędności w Garwolinie oraz do podpisania w imieniu gromady weksli. 9 maja 1939 r. Zebrani wydzierżawili do polowania grunta należące do gminnej wsi Wola Rębkowska spółce myśliwskiej z Warszawy pod nazwą ,,Sokół" na 6 lat. Zgromadzeni obywatele wsi wybrali spośród siebie do zawierania kontraktu umowy dobrowolnej z Zarządem spółki myśliwskiej a) Ignacym Chodowskiem b) Mieczysławem Kartasińskim, sołtysa wsi Ludwika Mianowskiego i dwóch gospodarzy: Franciszka Lenarczyka i Antoniego Mianowskiego. Ci pełnomocnicy z sołtysem na czele mieli prawo zawierać umowę dobrowolną ze spółką myśliwską po naradzeniu się z gromadą. 24 lipca 1930 r. Uchwałą zgromadzenia Piotr Dziwiszek otrzymuje pełnomocnictwo gromady aż do odwołania z prawem substytucji do prowadzenia w sądzie spraw gromadzkich odnośnie defraudacji popełnionych przez złych ludzi w lasach i polach należących do włościan wsi Wola Rębkowska. 17 października 1930 r. Rozpoczęta wiosną budowa drogi przez wieś oraz mostu nie była jeszcze dokończenia. Nowowybudowany most był wysoki i utworzyło się głębokie koryto. I w związku z wyczerpaniem się świadczeń drogowych za rok 1930, zgromadzenie wiejskie postanowiło się opodatkować w 100% z roku 1930 piachem, pierzem, dniówką i furmankami z warunkiem, że po wykonaniu takowe będą zaliczone do świadczeń drogowych gminnych w roku 1931. 9 lutego 1931 r. Zgromadzenie wiejskie wydzierżawiło na nieograniczony czas plac pod budynek domu mleczarskiego we wsi z osady Antoniego Rękawka za 1 kwintal żyta rocznie i dodatkowo przejazd przez ziemię gromadzką zwaną kowalizną położoną przy szosie po lewej stronie wiodącej do Garwolina. Droga została wydzielona Rękawkowi we wschodnim górnym końcu o szerokości cztery łokcie polskie, długości do rogu swego gruntu przy granicy Jana Zielińskiego. 29 grudnia 1932 r. Odbyły się wybory nowego sołtysa, którym został Zieliński Jan syn Piotra lat 38, a zastępcą został Szczypek Józef syn Kazimierza lat 37. 3 września 1933 r. Zebrani na zgromadzeniu gromadzkim wybrali jednogłośnie Piotra Dziwiszka do przeprowadzenia licytacji gruntu gromadzkiego zwanego kowalizną, położonego po lewej stronie szosy wiodącej w stronę miasta Garwolina obszaru 1,5 morgi polskiej. Dziwiszek Piotr oznajmił zgromadzonym, że ziemia może być wydzierżawiona na warunkach pięcioletnich w gotówce lub w naturze. W wyniku licytacji najwyższą stawkę zaproponował Jan Tudek syn Szczepana (6 korcy i 3 ćwierci żyta rocznie). 21 stycznia 1934 r. Na zebraniu wybrano sekretarza, którym została Stanisława Nowakówna. Na poborcę wybrano Feliksa Tudka. 7 maja 1934 r. Na zebraniu wybrano Komisję Przeciwpożarową. Do Komisji Przeciwpożarowej większością głosów zostali powołani Paweł Góźdź i Władysław Głaszczka. Komisja Przeciwpożarowa miała czuwać nad bezpieczeństwem wsi od ognia. Powołana Komisja obowiązana była zwracać uwagę gospodarzom wsi, by utrzymywali w czystości strychy domów i przyszykowali narzędzia pomocnicze do tłumienia pożaru. 27 czerwca 1934 r. Na zebraniu zdecydowano o czyszczeniu rowów i wykładaniu burt drogowych. 27 września 1934 r. Rada Gromadzka uchwaliła zbiórkę na rzecz powodzian. W zebraniu uczestniczył p. Jeżewski - sekretarz gminy, który wyjaśniał jakie gminy i wsie w powiecie garwolińskim ucierpiały od powodzi. Wybrano Prezydium w skład którego weszli: Lenarczyk Franciszek, Zielinski Jan i Góźdź Paweł na czele z sołtysem. Postanowiono zebrać 1,5 kg żyta z morgi. Prezydium wybrało do zbiórki następujące osoby: Lenarczyka Franciszka, Głaszczkę Władysława, Witaka Jana z sołtysem na czele z jednego końca wsi. Zaś z drugiego końca wsi: Zielińskiego Jana, Goździa Pawła na czele z zastępcą sołtysa Tudkiem Feliksem. Na zebraniu tym uchwalono także plan pracy Rady Gromadzkiej. Uchwalono: 1.Budowę szkoły wyższej (siedmiooddziałowej trzeciego stopnia) w połączeniu dwóch rejonów: Rębkowa i Woli Rębkowskiej. 2. Przeprowadzenie melioracji gruntów w działkach pod nazwą - szpakówka, polegającą na wykopaniu rowu odpływowego. 3. Wykopać rów odpływowy z miejscowości pod nazwą ,,pod lasem Horliczki" w celu odwodnienia gruntów zalewanych przez wodę wypływającą z lasów Horliczki. 4.Poczynić usilne starania w odszukaniu w Archiwum Państwowym planów gruntów wsi Wola Rębkowska. 5.Poczynić starania w celu sprostowania granic łączących grunty ukazowe wsi Wola Rębkowska z gruntami otrzymanymi w zamian za serwituty. 6.Doprowadzić budowę dróg do końca wsi w stronę północną i poreperować odcinek drogi prowadzący od szosy garwolińskiej do bruku (tzw. drogę miętnieńską). 7.Poczynić starania o przeprowadzenie zalesienia nieużytków w działkach leśnych pod Krystyną na przestrzeni około 3 ha. 24 stycznia 1935 r. Rada Gromadzka wybiera Zarząd Domu Ludowego w składzie: Tudek, Nowak, Lenarczyk. Zarząd ma ułożyć regulamin i przedłożyć go Radzie Gromadzkiej do zatwierdzenia. Rada Gromadzka zwróciła się do Rady Gminnej z wnioskiem o przewidzenie w planie budowy dróg na rok 1935 odcinka drogi gruntowej od szosy powiatowej stacji - Garwolin w stronę Miętnego i w stronę Rębkowa, który na przestrzeni około 460 metrów wymaga koniecznego remontu. 15 września 1935 r. Dokonano wyboru dwóch osób, które miały uczestniczyć podczas klasyfikacji gruntów. Wybrano: Zielińskiego Jana i Lenarczyka Franciszka. 1 lutego 1936 r. W tym dniu Rada Gromadzka zajmowała się sprawą budowy drogi bitej przez wieś. 5 marca 1936 r. Na zgromadzeniu tym ustalono, że sołtys Mianowski Jan w towarzystwie członka Rady Ludwika Nowaka uda się do Ludwika Mianowskiego w celu zwrócenia przez niego należnej sumy w kwocie 91 zł. 87 gr., której to Mianowski Ludwik nie chciał zwrócić. W razie odmowy, sołtys otrzymał upoważnienie skierowania sprawy do sądu przeciw Ludwikowi Mianowskiemu. 1 sierpnia 1937 r. W tym dniu na zebraniu ustalono, że należy przekopać rów melioracyjny przez pastwisko aż do mostu przed Józefem Szarkiem. Zatwierdzono także, że przekopany zostanie rów odwadniający wodę z lasu Horliczki. Uchwalono wartę nocną z domu. 23 stycznia 1938 r. Zebranie w tym dniu zwołane zostało w związku ze sprawą budowy szkoły we wsi Wola Rębkowska. Wybrano Prezydium w składzie czterech osób: przewodniczący - Franciszek Lenarczyk asesorzy - Paweł Góźdź i Józef Szczypek sekretarz - Antoni Mianowski Na zgromadzeniu podjęto decyzję o wybudowaniu wspólnymi siłami mieszkańców gromad Wola Rębkowska, Krystyna i Kol. Rębków oraz przy pomocy Samorządu Gminnego budynku szkolnego o czterech izbach i mieszkania dla kierownika szkoły na starym placu szkolnym w Woli Rębkowskiej. Uchwalono składkę dobrowolną na budowę szkoły od: mieszkańców gromady Wola Rębkowska............... 3000 zł. mieszkańców gromady Krystyna............................1600 zł. mieszkańców gromady Kol. Rębków.......................300 zł Dochód ze sprzedaży działki szkolnej obok szosy do Garwolina w Woli Rębkowskiej...........................2000 zł. Dochód ze sprzedaży części działki szkolnej w Woli Rębkowskiej tzw. ,,za ogrodem"...................700 zł. Dochód ze sprzedaży działki gruntu szkolnego w Krystynie...........................................................2000 zł. Dochód ze sprzedaży starego budynku szkolnego....400 zł. Subsydium od gminy Wola Rębkowska...................5000 zł. Ogółem: 15000 zł. Zebrani uchwalili opodatkowanie wszystkich właścicieli gruntów we wsi Wola Rębkowska po 2 zł. z każdej morgi ziemi podatkowej, płatnej w dwóch ratach tj. pierwsza rata: do 1 kwietnia 1938 r. i druga rata: do 1 września 1938 r. Uchwalono dostarczenie na budowę potrzebną ilość robocizny zaprzęgowej i pieszej oraz kamienia na fundamenty. Zebrani uchwalili, aby prosić Zarząd Gminy o zajęcie się sprawą budowy oraz przyznania subsydium w kwocie 5000 zł. Wybrano członków Komitetu Budowy Szkoły, którymi zostali: Franciszek Lenarczyk, Ludwik Nowak, Wojciech Mianowski, Franciszek Głaszczka, Janina Witakówna - kierowniczka szkoły. Zebrani postanowili wezwać mieszkańców gromady Krystyny i Kol. Rębków do powzięcia uchwał w sprawach: a)przyłączenia się do budowy szkoły b)opodatkowanie się składką na budowę szkoły w wysokości po 2 zł. z każdej morgi podatkowej, płatną w terminach ustalonych dla Woli Rębkowskiej c)uchwalenie dostarczania do budowy potrzebnych ilości dniówek konnych i pieszych oraz kamienia na fundamenty d)do powzięcia przez Radę Gromadzką w Krystynie uchwały w sprawie sprzedaży działki szkolnej i przeznaczenie uzyskanej z tego tytułu kwoty na budowę szkoły w Woli Rębkowskiej Zebrani upoważnili Komitet Budowy, w skład którego miało być wybranych z Woli Rębkowskiej 5 członków, z Krystyny 4 członków i z Kol. Rębków 2 członków, do prowadzenia wszystkich spraw związanych z budową szkoły, a głównie: 1.uchwalenia miejsca pod budowę 2.uchwalenia wielkości budynku 3.uchwalenia rodzaju materiału budowlanego potrzebnego do budowy 4.uchwalenia poboru składek na budowę 5.ustalenia ilości potrzebnego kamienia na fundamenty oraz potrzebnej ilości dniówek pieszych i konnych 6.dokonania rozkładu kamienia, furmanek i robotników pomiędzy mieszkańców zainteresowanych miejscowości 7.współdziałania z Zarządem Gminy w Woli Rębkowskiej w sprawach dotyczących budowy 8.dopilnowanie powzięcia przez Rady Gromadzkie w Woli Rębkowskiej i Krystynie odpowiednich uchwał odnośnie sprzedaży działek rolnych 4 września 1938 r. Zebrani wydzierżawili ponownie grunty gromadzkie za wsią, tym razem Antoniemu Półtorakowi. Zgromadzenie ustaliło przekazanie na Fundusz Obrony Narodowej składkę w wysokości 30 gr. z każdego ha gruntu.
|